Przechadzaliśmy się z Drew po parku rozmawiając o nieistotnych rzeczach.
- Idziemy na kawę? - spytała Drew zatrzymując się jednocześnie przerywając moją wypowiedź.
- Jasne. - odpowiedziałam
Siedziałyśmy przy stoliku przed kawiarnią, gdyż było dzisiaj bardzo ciepło.
-Skąd oni wiedzieli, że Liam przyszedł właśnie do mnie?- zapytałam upijając łyk mrożonej kawy.
-Nie mam pojęcia. - powiedziała Drew.
Rozmawiałyśmy jeszcze przez jakiś czas, po czym postanowiłam iść do Beau i wyjaśnić z nim wszystkie nieporozumienia. Moja towarzyszka postanowiła pójść ze znajomymi na impreze.
Po niespełna 20 min. byłam już pod drzwiami pokoju nr. 65, które prowadziły do pokoju mojego przyjaciela. Zapukałam i czekałam na jaki kolwiek odzew z jego strony. Zamiast niego otworzył mi John, współlokator Beau.
-Hej John, zastałam Beau? - zapytałam, usmiechając się.
-Tak jest. Zaraz go zawołam.- odparł po czym gestem ręki zaprosił mnie do środka.
Beau leżał na łóżku z słuchawkami w uszach. Chyba mnie nie zauważył, ponieważ w ogóle na mnie nie spojrzał. A moze to dla tego, że jest zły?
- Ej Beau, ktoś do ciebie przyszedł.- powiedział współlokator, wyciągając mu jedną słuchawkę z ucha i wskazując na mnie,chłopak spojrzał w moim kierunku.
- Cześć. Nie zauważyłem cię.- odparł po czym wstał z łóżka i stanął na przeciwko mnie.
-Możemy porozmawiać?- spytałam wbijając wzrok w podłogę.
-To może ja wyjdę i zostawię was samych. - powiedział John, po czym wyszedł z pomieszczenia.
-Um...Chciałam z tobą pogadać o tym co zaszło u Amy. - odparłam i odważyłam się na niego spojrzeć.
- Masz rację. Musimy to wszystko wyjaśnić. - odrzekł - Chciałem cię przeprosić za to, że tak zareagowałem na wiadomość o Liamie.
- Nic się nie stało, ale dlaczego aż tak go nie lubisz? - zapytałam zaciekawiona.
- Ja po prostu nie rozumiem jak on mógł tak cię skrzywdzić - odpowiedział i zaczął bawić się się swoimi palcami.
- To było dawno temu, sama nie rozumiem dlaczego się do mnie nie odzywał, ale to już nie ważne. Czyli między nami wszystko w porządku? - zaproponowałam z pogodnym uśmiechem.
- Jasne. - rzekł i przytulił mnie - Może wyskoczymy na miasto, albo pójdziemy do klubu na impreze? - zapytał z promiennym uśmiechem.
- To nawet fajny pomysł, z chęcią pójdę na jakąś imprezę. - Odrzekłam z entuzjazmem.
- To wpadne po ciebie o 20:00.
Pożegnałam się z moim znajomym i ruszyłam w stronę mojego pokoju. Miałam dużo czasu, żeby przygotować się na tą imprezę,ale postanowiłam zacząć od zaraz, ponieważ zawsze dużo czasu zajmuje mi doprowadzenie się do porządku. Gdy byłam już w pokoju spojrzałam na zegarek. Już 17 ? Jak to szybko minęło.Trzeba zacząć się szykować. Otworzyłam szafę, żeby poszukać odpowiedniego stroju. Po około godzinie znalazłam coś odpowiedniego (http://urstyle.pl/styl/Nutella6/stylizacja/blue-black/) zrobiłam nieco mocniejszy makijaż niż na codzień, wyprostowałam włosy i byłam gotowa.Stanęłam przed lustrem poprawiając detale i spojrzałam na zegarek, która jest godzina. Miałam jeszcze pół godziny więc postanowiłam sprawdzić facebooka i twittera. Po jakimś czasie usłyszałam pukanie do drzwi. Wyłączyłam laptopa i pośpiesznie ruszyłam w stronę drzwi, za którymi stał Beau.
- To czas na imprezę. - powiedział radośnie i ruszyliśmy w drogę.
DZIĘKUJEMY ZA WSZYSTKIE KOMENTARZE I MAMY NADZIEJĘ,ŻE BĘDZIE ICH JESZCZE WIĘCEJ ♥
Super rozdział, czekam na dalszą część. Mam na dzieje, że szybko dojdzie. Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuń"dojdzie" hahahahaa. xD Sorki, mam skojarzenia. : p Przepraszam.... hahahahahahahahahahaha. xD / Zuzaaa <3
UsuńFajne, czekam na kolejny rozdział :)
OdpowiedzUsuńnastępny rozdział proszę :3
OdpowiedzUsuńzajebiste!!! czekam na next
OdpowiedzUsuńSuper rozdział! Czekam na następny! :)
OdpowiedzUsuńSPAM, Z GÓRY PRZEPRASZAM.
OdpowiedzUsuńhej :) Serdecznie zapraszam do odwiedzenia mojego nowego bloga z opowiadaniem o Harrym Stylesie z One Direction (choć w opowiadaniu nie jest on sławny ) i Stacy Holmes, bogatej dziewczynie, dla której pieniądze nie są wcale ważne, która zauroczona jest pewnym Scottem, choć nie wie jakie on i jej kuzynka skrywają sekrety. Przeczytajcie chociaż prolog, naprawdę nie pożałujecie. Komentarz również mile widziany, przyjmuję nawet krytykę :D Zapraszam ! http://threemetersabovethesky-harrystyles.blogspot.com/
Zapowiada się super. :) Czytam! / Zuzaa
UsuńCudowne <33 Czekam na kolejny rozdział :3
OdpowiedzUsuńjuż nie mogę się doczekać ;***
kiedy nastepny??? odpowiedz
OdpowiedzUsuńwłasnie jestesmy w trakcie pisania wiec jak dobrze pójdzie może dzisiaj ;)
Usuń